Reposted from ohfucktycznie via nieposuszny
Reposted from ohfucktycznie via nieposuszny
" Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że "nie stać mnie" na coś, "boję się", "nie znoszę"; dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś, przy kim nie boimy się, że nas za to zostawi - buduje prawdziwą więź."
–Katarzyna Miller
"Lecz nie ma na świecie nic równie okrutnego, jak poczucie opuszczenia wywołane tym, że nie ma się na co czekać".
Haruki Murakami "Kronika ptaka nakręcacza"
Była katafalkiem marzeń. Kobiecość jej, dawno zasztyletowana przez charakter, schła na wznak w futerale zasad.
Kazimierz Brandys, Mała księga
Ten jeden album, który zawsze próbuję zepchnąć na obrzeża umysłu. Zapomnieć, zagrzebać. Jest koncepcja która trafia zbyt mocno w te okropne lęki, które mimo wszystko tkwią zatrzaśnięte i w moich kościach. Ten jeden album, którego unikam, którego nie chcę, żebyś kiedykolwiek poznał. Ale zawsze mnie znajdzie, prędzej czy później.
Tak zawsze znajduje nas lęk, gdy kochamy. Ale co z tego?
Mogę uciekać, mogę nie myśleć. Ale może właśnie od czasu do czasu muszę, żeby kochać tkliwiej, mocniej? Doceniać, że nadal żyjemy?
I może to wtedy mnie znajduje. Nocą przychodzi sen w którym przeżywam sytuacje, które jeszcze się nie zdarzyły. Kóre, mam nadzieję, nigdy się nie zdarzą. Wyobrażone, jedna ze ścieżek wyboru w plątaninie chaosu świata.
Miłość nie jest transakcją. Ale mimo wszystko ma cenę. Płacimy bólem utraty, prędzej czy później. Czy jeśli o tym nie wiesz, czy jeśli wierzysz tylko w bajki "długo i szczęśliwie"- kochasz naprawdę, czy kochasz tylko miraż miłości, odbicie w częściowo przykrytym lustrze? Read More »